Najważniejsze to być ubezpieczonym.
|
|
Tak więc rodzić kupi kota w worku, a jak będzie wypadek np. skręcenia nogi, to po dopełnieniu formalności dot. likwidacji zdarzenia, na koncie pojawi się zawrotna kwota 50 bądź 100 zł.  Nasuwa się pytanie dlaczego tak mało. A no dlatego, że OWU wskazuje: za skręcenie nogi stawka procentowa wynosi 2%. Polisa była zawarta na kwotę odszkodowania 5000 zł, a zatem 2% z 5000 zł daje nam 100 zł. Niska składka - niskie odszkodowanie, Warunki i zakres ubezpieczenia, które wykupuje szkoła, zależą od ustaleń pomiędzy nią i ubezpieczycielem. Pytanie co zrobić: Wariant pierwszy: Firmy ubezpieczeniowe mają w swoim portfolio cała masę różnorakich polis, wykupienie bezpośrednio u ubezpieczyciela polisy dla dziecka, może okazać się o kilka zł droższe. Jednak OWU będą znacząco lepsze, a i kwota odszkodowania będzie wyższa np. nie 5000 zł a 10 lub 20 tyś zł.. Często w polisach zawieranych osobiście, można napotkać zapis o wypłacie świadczenia za pobyt w szpitalu ze stawką dzienną 30 zł. Należy pamiętać, że w kolejnym roku można ponowić polisę, która zapewne będzie wtedy tańsza ze względu na udzielone zniżki przez ubezpieczyciela za kontynuację. Wariant drugi: Rodzic wykupuje polisę w szkole co należy sprawdzić: przede wszystkim powinni sprawdzić, w jakiej firmie ubezpieczeniowej uczniowie są ubezpieczeni i jaki jest zakres tej ochrony. Sprawdź polisę - Przeczytaj umowę. - Sprawdź kwotę maksymalnego odszkodowania. -Sprawdź, czy odszkodowanie jest wypłacane za konkretny uraz czy za każdy procent uszczerbku na zdrowiu. - Dowiedz się, jaki jest zakres ubezpieczenia - czy obejmuje tylko wypadki na terenie szkoły, czy także poza nią. Najważniejsze: Polisa ubezpieczeniowa jest prywatną ochroną ubezpieczonego na wypadek nieszczęśliwego zdarzenia tzw. NNW, Dotyczy ono przede wszystkim zdarzeń, które mają miejsce po za szkołą, takich jak wypadek w drodze do i ze szkoły. Należy również pamiętać, że uczeń który uległ wypadkowi w szkole bądź na terenie szkoły , np. złamał rękę, poniósł szkodę, może domagać się jej naprawienia, żądając stosownego odszkodowania od szkoły z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Oprócz odszkodowania poszkodowany może liczyć na zadośćuczynienie, a czasem i na rentę wyrównawczą. Szkoła jest zobowiązana do wykupienia ubezpieczenia OC, które pokryje żądania wypłaty odszkodowania. Co autor artykułu by zrobił: Odpowiadam: Jestem również ojcem dzieci, które uczęszczają do szkoły, jednak nigdy nie wykupiłem polisy w szkole. Zawsze wykupuję indywidualną polisę dla dzieci, kierując się rozsądkiem i wiedzą brokera ubezpieczeniowego. Nie lubię, gdy ktoś za mnie podejmuje decyzję w tak ważnej sprawie. Najwyżej szkoła będzie miała jeden telewizor mniej, z którego i tak dzieciaki nie skorzystają. Ubezpiecz swoje dziecko !!! W roku szkolnym 2012/2013 wg danych Kuratorium Oświaty w Warszawie na terenie woj. Mazowieckiego w szkołach podstawowych doszło do 52 wypadków Na zadane pytanie odpowiedzi udzielił Rzecznik Ubezpieczonych www.rzu.gov.pl |
|
| Dodał:"Admin, dnia 16.09.2013, 19:49 | komentarze [0] |
Ubezpieczenia uczniów nie są obowiązkowe [skomentuj] |
![[Rozmiar: 9414 bajtów]](images/rzetelna-firma-logo.png){kind=logo}